Aktualnosci

Sezon 11 , Sezon 10

Data:1.09.2004

Kolejne zwycięstwo Breakers, chyba już osiemnaste z rzędu :) Dzisiaj wygraliśmy z drużyną NEVERWINS 5:1, tym samym zapewniając sobie awans do ćwierćfinału pucharu. Oczywiście bohaterem meczu został Pyrlik, który strzelił dwa gole. Przeciwnik dotrzymywał nam kroku tylko na początku meczu. Przez chwilę utrzymywał się nawet wynik 1:1, jednak w miarę upływu czasu gracze NEVERWINS opadali z sił co skończyło się dla nich fatalnie.
W ćwierćfinale zagramy z drużyną redutamodlin. Nie wolno ich lekceważyć, gdyż pokonali dzisiaj drużynę z pierwszego miejsca w grupie ! (redutamodlin w swojej grupie zajęła dopiero czwarte miejsce i dzisiaj nie była faworytem).


Data: 31.08.2004

Jeszcze tylko jeden dzień został do meczu w Pucharze. Jutro zagramy w 1/8 finału z drużyną NEVERWINS. Wynik nie jest z góry przesądzony ponieważ Breakers zagrają aż dziesięcioma zawodnikami rezerwowymi. Nie wiemy natomiast co zrobi przeciwnik. Jeżeli NEVERWINS zagrają pierwszym składem, może być ciężko.
A teraz dobra wiadomość. Tym jedynym graczem z pierwszej jedenastki będzie Benedykt Pyrlik, który zdecydował, że przed odejściem z klubu pomoże druzynie w najbliższym meczu :)


Data: 29.08.2004

Dzisiaj odnieśliśmy kolejne ligowe zwycięstwo. Największą niespodzianką był brak Pyrlika w wyjściowej jedenastce Breakers. Kto go zastąpił? Oczywiście nadzieja klubu Sulevi Leiponen. Był to jego debiut w rozgrywkach ligowych, dodajmy, debiut bardzo udany ponieważ Sulevi strzelił dzisiaj dwa gole. To między innymi dzięki niemu pokonaliśmy Pingwiny 5:1.
Co będzie z Pyrlikiem ? Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu odejdzie z klubu :( Nie wiemy nawet czy będzie mógł wystąpić w środowym meczu. Sprawa wyjaśni się w poniedziałek wieczorem i wtedy też podamy więcej szczegółów.


Data: 26.04.2004

Wczoraj rozegraliśmy ostatni mecz fazy grupowej Pucharu VI i VII lig. Nie było niespodzianki i łatwo wygraliśmy z Grun Team (5:0). Dwa gole strzelił nasz ostani nabytek Sulevi Leiponen :D. W następną środę zagramy już w 1/8 pucharu. Naszym przeciwnikiem będzie drużyna NEVERWINS, która zajęła czwarte miejsce w swojej grupie. Oto rozpis meczy na dalsze rundy >>PUCHARU<<. W tej chwili o naszym przeciwniku nie wiemy nic, jednak nasi skauci już pracują i wiecej informacji o NEVERWINS podamy przed środowym meczem.


Data: 24.08.2004

Co to był za wieczór. Dosłownie godzinę temu zostały pobite dwa rekordy klubu. Najpierw za sumę 3,9 mln klub zmienił nasz rezerwowy napastnik, Miguel Agullo, który przeszedł do szwedzkiego Marsianska (rekordowa sprzedaż). Następnie manager(któremu aż zakręciło się w głowie od widoku takiej sumy na koncie) wydał te pieniądze pół godziny później. Tym sposobem, do Tarnow Breakers dołaczył 17-letni Fin, Sulevi Leiponen. Zapłacilśmy za niego 4,3 mln złotych co również jest nowym rekordem klubu :). Ponieważ trenerzy wiążą z tym napastnikiem duże nadzieje, możemy zapewnić kibiców, że jeszcze w tym sezonie zobaczymy go w ligowych meczach.


Data: 22.08.2004

Stało się. Benedykt Pyrlik nie jest już klubową gwiazdą. A dlaczego? Dlatego, że Per Andergren w trzecim meczu pod rząd zdobył hattricka, i to on został ulubieńcem publiczności. Między innymi dzięki jego bramkom pokonaliśmy dzisiaj Armed United 5 : 1 :). Co będzie z Pyrlikiem? Chodzą słuchy że szykuje sie olbrzymi transfer a klub czeka na oferty zaczynające się od 13 milionów złotych !
Drugą dobrą wiadomością jest niespodzianka w innym meczu naszej ligi. Nasz główny rywal do awansu, Pirate Crew, tylko zremisował z cisco killers. Oznacza to, że Breakers do końca sezonu mają drogę usłaną rózami. Praktycznie nikt nie jest w stanie powstrzymać nas przed zajęciem pierwszego miejsca w lidze. Wprawdzie do końca zostało jeszcze 5 kolejek, ale już od dzisaj przyjmujemy gratulacje za awans do V ligii.


Data: 20.08.2004

Dwa dni temu odnieśliśmy kolejne zwycięstwo w pucharze. Dzięki temu przed ostatnim meczem mamy już pewne, pierwsze miejsce w GRUPIE C. Za tydzień ostatnia faza rozgrywek grupowych, a następnie ćwierćfinały.
W najbliższą niedzielę zagramy na wyjeździe z Armed United. Będzie to dla nas trudny mecz, jednak zwycięstwo znacznie przybliży nas do awansu. Na ten mecz trener powołał wszytkich najlepszych zawodników Tarnow Breakers, od kilku dni gracze analizowali nagrania z ostatnich spotkań naszego niedzielnego przeciwnika. Sztab szkoleniowy sprawdza nawet prognozy pogody na czas meczu. Wydaje się, że wszystko jest zapięte na ostatni guzik. Na koniec popatrzmy jeszcze na wyniki potyczek pomiędzy Breakers a United:
2004-03-28 09:00:00 Armed united - Tarnow Breakers 2 - 5
2004-05-16 09:00:00 Tarnow Breakers - Armed united 3 - 1
2004-08-01 09:00:00 Tarnow Breakers - Armed united 6 - 1
Jak widać zawsze byliśmy drużyną lepszą, jednak ostatnio Armed poprawili swoją grę i w niedziele może nie być już tak łatwo.


Data: 15.08.2004

W ostatnich dniech nie działo się wiele ciekawego więc krótko podsumujemy ostatni tydzień.
Po wysokiej wygranej z "Wachlarzami" gracze Breakers powyjeżdżali na tygodniowe urlopy. Ich obecność na środowym meczu nie była konieczna ponieważ dostaliśmy walkower 3:0 (przeciwnik nie zgodził się na rozegranie meczu). Tym samym mamy już pewny awans z grupy C. Teraz walczymy o pierwsze miejsce w tej grupie.
Jeżeli chodzi o mecz ligowy, proszę sobie wyobrazić nasze zdziwinie kiedy wczoraj na murawę zamiast drużyny Wachluj Pedzla wbiegła calkiem inna drużyna. Spowodowało to lekkie zamieszanie w naszych szeregach. Okazało się że "Wachalarze" po ostatniej porażce z Breakers zrezygnowali z gry w piłkę nożną. W ich miejsce w lidze pojawił się nasz wczorajszy przeciwnik Wisła Pisatów. Nie wiedząc na co stać naszego niespodziewamego rywala, trener postawił na pressing przez cały mecz. Była to dobra decyzja. Już w pierwzsej połowie Andergren miał na swoim koncie hattricka i mimo, że Benedykt Pyrlik pauzował za kartki Breakres wygrali 6:0.


Data: 8.08.2004

Ponieważ nasz wóz transmisyjny nie dojechał na stadion drużyny Wachluj Pedzla ( kilka osób w pasiastych krawatach urządziło sobie blokadę wiejskiej drogi) ralację z meczu zda trener Tarnow Breakers.
"Na stadionie byliśmy już o 8:30. Wprawdzie spodziewaliśmy się, że warunki gry mogą nie być najlepsze, jednak to co zobaczyliśmy trochę nas przeraziło. Boisko na którym przyszło nam grać okazało się kawałkiem uklepanej ziemii za stodołą. Grupa tubylców właśnie spędzała z "murawy" stado krów, gdy z pobliskiego kościoła (ten ogromny i piękny budynek cudownie wtapiał się w krajobraz zabitych dechami chałup) wybiegło inne stado, później okazało się, że są to kibice naszego rywala. Nie wiemy czy było ich tysiąc czy może trochę więcej, ponieważ przebieg meczu obserwowali oni z pola kukurydzy, które zaczynało się metr za linią boiska. Proszę sobie wyobrazić co się działo, gdy po każdym mocniejszym kopnięciu, jedyna piłka jaką dysponował gospodarz ginęła to w czerwonych burakach, które rosły za jedną bramką, to znowu w karczochach rosnących za bramką drugą... (o kukurydzy już nie wspominając).
Mecz z początku przebiegał pod nasze dyktando, już w 28 minucie Per Andergren miał na swoim koncie hattricka. Chwilę pózniej Benedykt Pyrlik rownież powiększył swoje konto. I wtedy stało się nieszczęście, nasz młody rozgrywający Soren Pihlen pośliznął się na krowim placku... Okazało się, że było to tylko zwichnięcie, jadnak od tej chwili Breakers grali już ze wzrokiem skierowanym w ziemię. Zamiast na konstruowaniu akcji, swoją uwagę skupiali na omijaniu tych naturalnych przeszkód. Z drugiej strony "Wachlarze", którzy znali rozmieszczenie tych strategicznych punktów, wykorzystywali je do wykonywania nienaturalnie długich wślizgów. Do końca meczu mielismy już niewiele akcji i mecz zakónczył sie skromnym zwyciestwem 7:0. Za tydzień rewanż na naszym boisku. Jesteśmy pewni że przeciwnicy nie wytrzymają przy dopingu naszej prawie czterdziesto-tysięcznej publiczności i osiągniemy nieco lepszy wynik."


Data: 6.08.2004

Już od kilku dni na boisku treningowym nie widziano ani graczy ani trenerów. Aby rozwiać wszelkie obawy, dementujemy pogłoski jakoby klub zbankrutował. Wręcz przeciwnie, finanse są w całkiem niezłym stanie. Powodem absencji zawodników na treningach jest nasz kolejny przeciwnik. Widząc "wyszkolenie" techniczne naszego niedzielnego rywala, drużyny Wachluj Pedzla, manager Tarnow Breakers doszedł do wniosku, że cały personel i wszyscy zawodnicy dostaną dwa tygodnie wolnego. Zawodnicy z zespołu Wachluj Pedzla nadają się tylko do tego na co wskazuje nazwa ich klubu.
Z "Wachlarzami" zagramy dwa mecze pod rząd, w tą jak i w najbliższą niedzielę. W każdym meczu liczymy na wygraną Breakers co najmiej pięcioma golami. Aby lepiej zobrazować pewność siebie działaczy naszego klubu informujemy, że nawet gdy tarnowscy zawodnicy wyjdą na boisko w stanie wskazującym na spożycie... klub nie będzie od nich wyciągał żadnych konsekwencji. Jedynym obowiązkiem graczy przez najbliższe dwa tygodnie to obecność na meczach.


Data: 4.08.2004

Nie ma to jak dobrze zmotywować zawodników. Dzisiaj jedenastu naszych rezerwowych rozjechało zespół HKS Jurki na ich terenie 4:1 :) Tym samym Breakers objęli pierwsze miejsce w tabeli grupy C. Po czterech kolejkach mamy komplet punków i raczej nie ma już drużyny w grupie, która mogłaby to zmienić. W dzisiejszym meczu najwięcej Old Kegów zarobił Mark Gubbels, który strzelił dwie bramki i asystował przy trzeciej. Dało mu to okrągłą sumkę ośmiu oldów. Jak widać granie w piłkę nożną to bardzo opłacalne zajęcie..


Data: 3.08.2004

Już jutro Breakers zagrają swój najtrudniejszy mecz w fazie grupowej Pucharu VII i VI lig. Naszym przeciwnikiem będzie lider tabeli, zespół HKS Jurki. Z motywacją nie będzie jednak problemu ponieważ prezes klubu wyznaczył odpowiedznie premie. I tak: za każdego gola zawodnicy dostają po jednym Old Kegu, dodatkowo strzelec dostaje 2 Old Kegi, a ten kto podawał jednego. Za straconą bramkę każdy zawodnik musi oddać jednego Olda, obrońcy dwa Oldy. Jednak to co powinno najbardziej zmotywować graczy to informacja, że w przypadku nie zdobycia trzech punktów w jutrzejszym meczu, jeden zawodnik z wyjściowej jedenastki zostanie wyrzucony z klubu ! Jak sami państwo widzą mecz powinien być ciekawy :)


Data: 1.08.2004

Armed, którzy mieli być dla Breakers równorzędną drużyną, zagrali dzisiaj beznadziejnie. Mecz był jednostronny , goście chcąc "zagrozić" naszej bramce zmuszeni byli oddawać strzały zza połowy boiska :). Wprawdzie Breakers stracili jedną bramkę po przypadkowej akcji, jednak najpierw sami strzelili pięć. Mecz zakończył się wynikiem 6:1 dla gospodarzy (Andergren strzelił trzy bramki), co pokazało że Breakers myślą już tylko o awansie.
Na stadion przybyło dzisiaj 39 tys. kibiców co jest nowym rekordem klubu. Dwa następne mecze w lidze zagramy z bardzo słabą drużyną, jedyne możliwe wyniki to wygrane Breakers i to dużą ilością goli.


Data: 30.07.2004

Za dwa dni Breakers zagrają u siebie z Armed United. Armed są jedną z trzech najsilniejszych drużyn w lidze (w ostatniej kolejce wygrali swój mecz 10:0 ! ), jeżeli teraz przegrają z Breakers, praktycznie stracą szanse na awans do V ligi. Jednak to my jesteśmy faworytem tego pojedynku i zrobimy wszystko by zdobyć trzy punkty. Ucieszy nas każde, nawet minimalne zwycięstwo.


Data: 28.07.2004

W dzisiejszym, pucharowym meczu nie było niespodzianki. Rezerwy Breakers łatwo poradziły sobie z przeciwnikiem z Bytomia. Nasi gracze strzelili sześć goli nie tracąc przy tym ani jednego. Za tydzień zagramy w pucharze z najsilniejszym przeciwnikiem, HKS Jurki. Będzie to mecz o pierwsze miejsce w tabeli. Pomimo tego, że w fazie grupowej do rozegrania zostały 4 kolejki nie jest możliwe, aby Breakers nie awansowali do dalszych rozgrywek.
Druga wiadomość jest dużo ważniejsza. Dzisiaj zakończyły się prace nad rozbudową stadionu. Tarnow Arena liczy już okrągłe 40 000 miejsc ! W najbliższą niedziele zapraszamy wszystkich na mecz pomiędzy Tarnow Breakers a Armed United. Miejsc na stadionie na pewno nie zabraknie.


Data: 26.07.2004

Dla sympatyków klubu mamy bardzo dobrą wiadomość. Otóż okazało się, że kontuzja Andergrena nie jest tak groźna jak się z początku wydawało. Prawdopodobnie zagra on w następnym ligowym meczu, kiedy to do Tarnowa przyjedzie silna drużyna Armed United.
Przypominamy też, że w środe 28 lipca na naszym stadionie odbędzie się mecz pucharowy. Trener powołał na ten mecz aż jedenastu graczy rezerwowych, mimo tego Breakers nadal są faworytem w tym pojednku. Prosimy o gorący doping na stadionie. Bilety na puchar za FREE !


25.07.2004

W dzisiejszym meczu Pingwiny pokazały, że nie są jedynie drużyną do bicia. Wszyscy przewidywali pogrom, tymczasem Breakers wygrali tylko 4:0. Jednak bardziej od wyniku martwi nas kolejna kontuzja Andergrena, lekarze już wzięli się do roboty i zrobią wszystko, aby za tydzień mógł wytąpić w bardzo ważnym meczu z Armed United.


Data: 23.07.2004

Już za dwa dni Breakers zagrają na wyjeździe z drużyną Pingwiny. Jak dotąd drużyny te zagrały ze sobą tylko dwa razy. Oto wyniki tych spotkań:
2004-04-04 09:00:00 Tarnow Breakers - Pingwiny 10 - 0
2004-05-09 09:00:00 Pingwiny - Tarnow Breakers 1 - 4
Jak widać większych problemów z Pingwinami nigdy nie mieliśmy, tym razem powinno być podobnie. Jedynym atutem przeciwnika będzie gra na własnym boisku. Breakers dominują nad Pingwinami w każdym elemencie gry. I ewentualna strata punktów byłaby olbrzymią niespodzianką. Trener Breakers przewiduje, że wygramy ten mecz różnicą 5-10 bramek... Oby się nie mylił :).


Data: 22.07.2004

SPROSTOWANIE. Problem meczu pucharowego został rozwiązany i w środę Breakers zagrają na swoim stadionie z MOSM POLONIA BYTOM.


Data: 21.07.2004

Nasze rezerwy odniosły dzisiaj zwycięstwo w Pucharze VI i VII lig nad druzyna Niedzwiadki. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 2:2, jednak w drugiej nasi zawodnicy pokazali charakter i cały mecz wygrali 5:2. Bohaterem meczu został Sverr Gron, strzelec dwóch goli.
Naszym przeciwnikiem za tydzień powinna być drużyna MOSM POLONIA BYTOM, jednak jej manager nie potwiedził przyjazdu do Tarnowa (ze strachu ? ), tym samym w następną środę Breakers wygrają mecz walkoverem 3:0. Oznacza to ze po 3 kolejkach w pucharze mamy komplet 9 punktów.


Data: 19.07.2004

Zainteresowanym przypominamy, że w najbliższą środę Breakers grają w Pucharze VI i VII lig. Naszym przeciwnikiem będzie zespół Niedzwiadki. Udało nam się zdobyć informację, że na boisko wybiegnie wtedy aż 9 rezerwowych zawodników ! Zapytany o celowość takiej decyzji trener, odpowiedział:
- Z grupy, w rozgrywkach pucharowych, awansują 4 drużyny , w lidze awansuje tylko najlepsza drużyna. Chyba zrozumiałym jest fakt, że nie chcemy ryzykować niepotrzebnych kontuzji przed niedzielnym meczem. Nie oznacza to oczywiście, że środowy mecz oddamy bez walki, wręcz przeciwnie, w rezerwach rownież mamy kilku utalentownych graczy. Chciałem jednak obiecać kibicom, że niezależnie od wyniku najbliższego meczu, awansujemy z grupy C do dalszych rozgrywek. Stawiam na to moją reputację.


Data: 18.07.2004

Tarnow Breakers 7 - 1 cisco killers :). Jak widać po wyniku mecz był raczej jednostronny... Dzisiaj padły dwa nowe rekordy klubu :
- Zespół zostal oceniony na 34 gwiazdki
- Na stadionie zasiadła rekordowa liczba(30 tys.) widzów , stadion wypełnił się do ostatniego miejsca. W niespełna godzinę po meczu zapadła decyzja o jego rozbudowie. 28 lipca stadion będzie już liczył okragłe 40 tys. miejsc :)
Po dwa gole strzelili dzisiaj Pyrlik i Andergren (który z 5 golami jest obecnie najlepszym strzelcem ligi).
Breakers nadal zajmują pierwsze miejsce w lidze, jadnak mają tylko 3 punkty przewagi zarówno nad Pirate Crew jak i Armed United. To między tymi trzema drużynami rozegra się walka o awans do V ligi.


Data: 17.07.2004

Jutro niedziela a co za tym idzie kolejny pojedynek w lidze. Naszym przeciwnikiem będzie zespół cisco killers. Trochę statystyki na pewno nikomu nie zaszkodzi:
2003-10-19 09:00:00 Tarnow Breakers - cisco killers 10 - 0
2003-12-07 09:00:00 Tarnow Breakers - cisco killers 0 - 3
2004-01-25 09:00:00 cisco killers - Tarnow Breakers 2 - 4
2004-03-07 09:00:00 cisco killers - Tarnow Breakers 0 - 5
2004-06-06 09:00:00 Tarnow Breakers - cisco killers 5 - 0
Jak widać Breakers będą w tym spotkaniu zdecydowanym faworytem. Marzy nam się powtórzenie wyniku z pierwszego meczu :) Nie jest to bezpodstawne ponieważ w dobrej formie są trzej najlepsi napastnicy Pyrlik, Andergren i Pham. Zapraszamy wszystkich sympatyków na stadion. W cenę biletów wliczyliśmy sporą ilość bramek :P


Data: 11.07.2004

Wreszcie przełamaliśmy złą passę meczy wyjazdowych z Piratami. Po wyrównanym meczu Breakers odnieśli zwycięstwo 3:1. Graczem meczu został Wiktor Paszkiewicz, który nie dość że kilka razy uratował zespół przed stratą bramki, to na dodatek był autorem trzeciego gola ! Dzięki takiemu wynikowi Breakers objęli prowadzenie w tabeli, trener zarzeka się że pierwszego miejsca już nie oddamy.
Niestety mamy też złą wiadomość. Kontuzji nabawił się Per Andergren, który przy słabszej formie Pyrlika wyrósł na ulubieńca publiczności. Per będzie odpoczywał od piłki przez dwa tygodnie.
Na koniec informacja o Pucharze. Nasz środowy przeciwnik, Garcarka nie potwierdził przyjazdu na mecz. Tym samym Breakers wygrywają mecz walkowerem 3:0. Nie tak powinno się zdobywać punkty jednak trudno nie cieszyć się z tej zaliczki.


Data: 7.07.2004

Mecz z Piratami na ich stadionie zbliża się nieuchronnie. Oto wyniki poprzednich spotkań:
2004-02-08 09:00:00 Pirate Crew - Tarnow Breakers 4 - 1
2004-03-14 09:00:00 Tarnow Breakers - Pirate Crew 3 - 1
2004-05-30 09:00:00 Pirate Crew - Tarnow Breakers 3 - 2
Jak widac na stadionie Pirate Crew nie ma taryf ulgowych. Breakers juz od wczoraj są w pełnej mobilizacji i ćwiczą właśnie pod kątem niedzielnego meczu. Po piątkowym treningu trener ogłosi skład na ten mecz.


Data: 4.07.2004

Dzisiejszy mecz można podsumować w kilku słowach: Szozda, Pham, Andergren, Andergren, Pyrlik, Andergren. Końcowy wynik: Breakers vs Concordia Knurów 6:0. Bohaterem meczu został oczywiście strzelec hat-tricka. Niepokoi nas jedynie słabsza postawa Pyrlika, co nie najlepiej wrózy przed następnym meczem. Za tydzień gramy bowiem z drużyną, która tak jak my walczy o awans do V ligi, Pirate Crew.
Jednak nad rozwiązaniem tego problemu będziemy myśleć później, dzisiaj cieszymy się z awansu na drugie miejsce w tabeli.


Data: 2.07.2004

Kolejny REKORD. Wczoraj do klubu dołaczył 18-letni, duński napastnik Sverre Gron. Zapłaciliśmy za niego 2 mln złotych. Jest to najwiekszy zakup w historii Tarnow Breakers. Trener ma nadzieję, że Sverre będzie godnym zastępcą Enrique Bartero.
Gron nie wystąpi jednak w niedzielnym meczu z GKS Concordia Knurów. Aby wynagrodzić kibicom przegraną w Pucharze Polski, w następnym meczu Breakers postarają się strzelić dużo goli. W pierwszej jedenastce zagra trzech napatników: Pyrlik, Andergren oraz Pham. Wszystkich sympatków klubu zapraszamy na niedzielny mecz.


Data: 30.06.2004

I stało się... Breakers odpadli z Pucharu Polski. Mimo że przez większą część meczu wygrywaliśmy 1:0, końcówka była fatalna, przegraliśmy 1:4. Podobnie jak w poprzednim sezonie doszliśmy tylko do drugiej rundy.
Jednak dla drużyny nie jest to koniec przygody z pucharami, za dwa tygodnie Breakers rozpoczną rozgrywki w Pucharze VI i VII lig. Manager liczy przynajmniej na ćwierćfinał.


Data: 27.06.2004

Pierwszy mecz w lidze i pierwsze zwycięstwo. Rezerwy Breakers wygrały 5:0, jednak ten hokejowy wynik dał nam dopiero trzecie miejsce w tabeli !
Wszystkich sympatyków naszego klubu zapraszamy w środe na Tarnów Arena. Breakers zagrają z V ligową drużyną w drugiej rundzie PP. Tylko gorący doping tysięcy kibiców może pomóc naszym graczom pokonać tego trudnego przeciwnika.


Data: 25.06.2004

Pierwszy ligowy mecz zagramy na wyjeździe z drużyną Puchatki Lublin (najbliższa niedziela). Przeciwnik wydaje się na tyle słaby, że trener postawnowił dać pograć rezerwom. Tak więc w meczu tym nie zobaczymy ani Pyrlika ani Andergrena. Wszyscy liczymy jednak na łatwe zwyciestwo.
Czarno natomiast rysuje się środowy mecz w Pucharze Polski. Graczy dopadł jakiś wirus i wszyscy są w kiepskiej formie. Lekarze intensywnie pracują, aby czołowi zawodnicy byli na ten mecz w jak najlepszej formie, ale czy im się uda...


Data: 23.06.2004

Szczęśliwie dla tarnowskiego zespołu rozpoczął się sezon 11. Dzisiaj, w pierwszej rundzie Pucharu Polski, po bardzo ciekawym meczu, pokonaliśmy zespół Qlesh 4:3. Regulaminowe 90 minut zakończyło się wynikiem 3:3, jednak w dogrywce przepięknym uderzeniem popisał się Benedykt Pyrlik, dzieki czemu mecz zakończył się naszym zwycięstwem.
Za tydzień 30.06.2004 zagramy w drugiej rundzie PP. Do Tarnowa przyjedzie wtedy V-ligowy zespół Golabki Zaglady. Drużyna ta jest nieco lepsza od naszej, jednak nie należy zapominać że Breakers będą grali przed własną publicznością. Mecz na pewno będzie stał na bardzo wysokim poziomie.


Data: 16.06.2004

SPROSTOWANIE. Okazało się że w pierwszej rundzie Pucharu Polski nie zagramy z LECH MOCNY (jak podawaliśmy wcześniej), tylko z inną VI-ligową drużyną - Qlesh. Jest to dobra wiadomość poznieważ drużyna ta (przynajmiej w teorii) jest łatwiejszym przeciwnikiem. Mecz odbędzie się 23.06.2004 na stadionie naszego przeciwnika. W ramach przeprosin za mylące informacje pierwszych 100 kibiców, którzy zgłoszą się w kasie pojedzie na ten mecz za darmo ( alkohol w zakresie własnym ).


Data: 16.06.2004

Kilka dni temu klub opuścił, zamieszany w aferę bieliźnianą Enrique Bartero. Klub z Danii wyłożył za niego ponad 3 miliony złotych ! Jest to nowy rekord transferowy naszego klubu. Taki zastrzyk gotówki znacznie poprawił humor klubowemu skarbnikowi. Już od kilku dni uśmiech nie schodzi z jego twarzy, o czym świadczą dziesiątki much na jego zębach.( Kibice krzyczą za nim: "Ahoj panie Bobrze !").
Manager klubu wysłał już kilku łowców talentów do róznych krajów, i w niedługim czasie spodziewamy się nowego gracza, który zajmie miejsce Bartero.